tak po prostu Polakiem, ale prezydentem Polski (a w Polsce prezydentem może być każdy prosty człowiek), to nie tylko zostałbym członkiem NATO, ale jeszcze poprosiłbym Amerykanów o rozmieszczenie u nas głowic jądrowych, żeby Rosjanie bali się nas jak w XVII wieku.<br>Gdybym był Polakiem, to z początku zacząłbym w Rosji krzewić katolicyzm, ale potem zrozumiałbym, że to nie rokuje żadnych nadziei, i odwołałbym swoich ludzi.<br>Gdybym był Polakiem, powiedziałbym tym Rosjanom, którzy napisali artykuły w tonie urażonym (z powodu pobicia rosyjskich pasażerów przez polską policję na warszawskim dworcu - przypadek archetypiczny), a także ich przywódcom: "<q>A wy byście się połapali, kto ma