Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
zaciekawienie wzbudził w Tomku inny okaz flory australijskiej.
Było to drzewo trawiaste o grubym i na kilka metrów wysokim pniu, z
którego zwieszały się wąskie, długie, ostre jak noże liście. Spomiędzy
nich wyrastał w górę podłużny człon spowity białym kwieciem w kształcie
gwiazd. Drzewa trawiaste, jako nadzwyczaj odporne na suszę, krzewiły
się nawet w skalisto-pustynnej głębi kontynentu.
Z każdą godziną pociąg coraz bardziej oddalał się na północ. Teraz od
czasu do czasu ukazywały się na zachodnim horyzoncie sinawe pasma
wzgórz. W niektórych miejscach obszary skrubu urywały się na
piaszczystych wydmach. Wszędzie panowała martwa cisza i spiekota... Tuż
przed zmierzchem za
zaciekawienie wzbudził w Tomku inny okaz flory australijskiej.<br>Było to drzewo trawiaste o grubym i na kilka metrów wysokim pniu, z<br>którego zwieszały się wąskie, długie, ostre jak noże liście. Spomiędzy<br>nich wyrastał w górę podłużny człon spowity białym kwieciem w kształcie<br>gwiazd. Drzewa trawiaste, jako nadzwyczaj odporne na suszę, krzewiły<br>się nawet w skalisto-pustynnej głębi kontynentu.<br> Z każdą godziną pociąg coraz bardziej oddalał się na północ. Teraz od<br>czasu do czasu ukazywały się na zachodnim horyzoncie sinawe pasma<br>wzgórz. W niektórych miejscach obszary skrubu urywały się na<br>piaszczystych wydmach. Wszędzie panowała martwa cisza i spiekota... Tuż<br>przed zmierzchem za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego