ten, panie, to Fonita. Po uszach od razu widać! A ilu ich, panie, w parlamencie i rządzie?! Kiedy w Eufonii Eufończycy rządzą, a Fonici prowadzą interesy, jest jeszcze jako tako, lecz kiedy odwrotnie, nie idzie wytrzymać. <br>Fonici słuch mają dobry, wyczulony, wielu z nich jest znakomitymi muzykami. Na takie gadanie krzyk ze swojego państwa podnoszą, że w Eufonii antyfonityzm panuje, bo się z fonickich uszu drwi i naśmiewa.. <br>- A przeciwże komu antyfonityzm - odparowują Eufończycy - skoro w Eufonii Fonitów już prawie nie ma? <br>Na to Fonici wyciągają zdjęcia antyfonickich haseł malowanych na płotach przez eufońskich wyrostków. <br>- To prowokacja! - odkrzykują Eufończycy. <br>I robi