i Biblioteki Krasińskich, niezastąpionych, niepowtarzalnych ksiąg rękopiśmiennych, z dokumentów naszej historii, literatury i życia kulturalnego, z dzieł sztuki, z kolekcji najciekawszych w Polsce - zostały pokłady bielutkiego, czyściutkiego popiołu. Gdy poszło się po tym cmentarzysku, warstwa popiołu sięgała prawie do połowy łydek. Na wyższych poziomach książki zachowały tu i ówdzie swój kształt, nie rozsypały się w jednolity proch. Stały tak te białe widma na półkach, dopiero pod dotknięciem zmieniały j się w delikatny, aksamitny pył w nicość". <br><page nr=3>, <page nr=54> Natychmiast po wyzwoleniu, w 1945 roku, Biblioteka Narodowa rozpoczęła swą pracę - od poszukiwania i gromadzenia ocalonych i rozproszonych zbiorów. W samej Warszawie zdołano uratować ponad