Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
o winie, a winnych - karze. Gospodarka nie ma sumienia. Nie operuje pojęciami dobrych lub złych intencji. Posługuje się natomiast bilansami, w których liczy się przychód, koszty, zysk. Co roku w Polsce pada wieleset przedsiębiorstw (w krajach zachodnich - po kilkadziesiąt tysięcy) bynajmniej nie z własnej winy, lecz w wyniku dekoniunktury, niekorzystnego kształtowania się kursów walutowych, warunków klimatycznych itp. Państwa, choćby najbogatsze, spieszą upadającej firmie z pomocą - zawsze jednorazową - w wyjątkowych tylko, nadzwyczajnych wypadkach. I to wyłącznie wtedy, gdy jej upadek mógłby wstrząsnąć gospodarką kraju. Tak było np. z Chryslerem, któremu rząd USA zagwarantował półtoramiliardowy kredyt na wydobycie się z tarapatów - ufny w
o winie, a winnych - karze. Gospodarka nie ma sumienia. Nie operuje pojęciami dobrych lub złych intencji. Posługuje się natomiast bilansami, w których liczy się przychód, koszty, zysk. Co roku w Polsce pada <orig>wieleset</> przedsiębiorstw (w krajach zachodnich - po kilkadziesiąt tysięcy) bynajmniej nie z własnej winy, lecz w wyniku dekoniunktury, niekorzystnego kształtowania się kursów walutowych, warunków klimatycznych itp. Państwa, choćby najbogatsze, spieszą upadającej firmie z pomocą - zawsze jednorazową - w wyjątkowych tylko, nadzwyczajnych wypadkach. I to wyłącznie wtedy, gdy jej upadek mógłby wstrząsnąć gospodarką kraju. Tak było np. z Chryslerem, któremu rząd USA zagwarantował półtoramiliardowy kredyt na wydobycie się z tarapatów - ufny w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego