od mieżdunarodnowo proletariata.<br> - No, widzisz. A chart jakby to był, miałby nogi dłuższe. Pysk<br>dłuższy.<br> - Chart - powiedział z naciskiem dziadek. - Wypisz, wymaluj, jak<br>tamte, kiedyśmy w nagonki chodzili. Pamiętam.<br> - I co, że ojciec pamięta? - wujek Władek nie poddawał się.<br> W tej samej chwili naszło mnie nienawistne pragnienie, żeby jakaś<br>zabłąkana kula trafiła w wujka Władka. Nie na śmierć. Ale w rękę, w<br>nogę. I nawet wyobraziłem sobie, jak wujenka Marta przypada do<br>zakrwawionej ręki czy nogi wujka Władka i wyrzeka:<br> - I po co ci było mówić, że nie chart? Ty głupi. Po co? Wyszliśmy z<br>piwnicy, to niechby był i chart