Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
się na: "cześć... cześć" albo na: "jak leci?" Jeden Sznajder, jeden Sznajder, ale gdzie on teraz? Albo Altenberg Adam, albo Altenberg Beniamin, albo Bachner, genialny szachista i matematyk, który zadawał kłopotliwe pytania profesorowi historii.
Wszyscy trzej lewicowcy, i to rzetelni. Co z nimi? Umarli z głodu czy z tyfusu? Zabici kulą czy gazem? Zabici batem czy spaleni? Zgubili się, być może, na wielkich obszarach Związku Radzieckiego, obejmujących szóstą część ziemi. Może są w Armii Czerwonej. Bachner miał najlepsze wyniki w strzelaniu, kiedy odbywali ćwiczenia PW... zawzięty, rudy grubas.
Nie ma nikogo. Wielki, szary gmach szkoły sterczy pośród ruin ulicy, rozpruty bombą
się na: "cześć... cześć" albo na: "jak leci?" Jeden Sznajder, jeden Sznajder, ale gdzie on teraz? Albo Altenberg Adam, albo Altenberg Beniamin, albo Bachner, genialny szachista i matematyk, który zadawał kłopotliwe pytania profesorowi historii.<br>Wszyscy trzej lewicowcy, i to rzetelni. Co z nimi? Umarli z głodu czy z tyfusu? Zabici kulą czy gazem? Zabici batem czy spaleni? Zgubili się, być może, na wielkich obszarach Związku Radzieckiego, obejmujących szóstą część ziemi. Może są w Armii Czerwonej. Bachner miał najlepsze wyniki w strzelaniu, kiedy odbywali ćwiczenia PW... zawzięty, rudy grubas.<br>Nie ma nikogo. Wielki, szary gmach szkoły sterczy pośród ruin ulicy, rozpruty bombą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego