Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
firmy przeprowadzkowej, która głosiła: "Wasze meble dostaną nóg". Znałam już meble z nogami - celowo pozostawione znaki Securitate. Przychodziłam do domu, a podczas mojej nieobecności krzesło "przeszło" z pokoju do łazienki. To było ostrzeżenie: Mamy cię na oku. Widziałam też plakat z kobiecą szyją, w której widnieją dwie świeże dziury po kuli. Z jednej wypływa kropla krwi, jest to reklama Internetu. Na innym plakacie but na wysokim obcasie wbija się w męską rękę. Tylko ktoś, komu przez chwilę nie przyszło do głowy, że przemoc sprawia ból i kaleczy ludzi, może wymyślić podobną reklamę.

Czasami krytycy niemieccy zarzucają pani: Dość już tych książek
firmy przeprowadzkowej, która głosiła: "Wasze meble dostaną nóg". Znałam już meble z nogami - celowo pozostawione znaki Securitate. Przychodziłam do domu, a podczas mojej nieobecności krzesło "przeszło" z pokoju do łazienki. To było ostrzeżenie: Mamy cię na oku. Widziałam też plakat z kobiecą szyją, w której widnieją dwie świeże dziury po kuli. Z jednej wypływa kropla krwi, jest to reklama Internetu. Na innym plakacie but na wysokim obcasie wbija się w męską rękę. Tylko ktoś, komu przez chwilę nie przyszło do głowy, że przemoc sprawia ból i kaleczy ludzi, może wymyślić podobną reklamę. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Czasami krytycy niemieccy zarzucają pani: Dość już tych książek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego