Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
temat alkoholu, dodam, że wszelkie uroczystości i spotkania w domu Walerego Wątróbki i jego żony Gieni zwykle odbywały się przy nalewce na pestkach.

KWASIARZE POD KOPERNIKIEM I TRĄBIZUPKI

Przez dziesiątki lat był Wiech kronikarzem Warszawy. Wędrując po odbudowywanym mieście, często przywoływał obrazy przedwojennej stolicy. Wiele było tam miejsc związanych z kulinariami, na przykład Hala Gwardii, w której odbywała się sprzedaż drobiu, pierwszej krzyżowej, a także samo marchewki i kalafiorów (...). Handel leciał na sto dwa, a na placu Mirowskim przed Halą, jak okiem sięgnąć, cytryny i pomarańcze (...) kwitli. (...) A kupcy przez cały dzień morde darli. (...) To faktycznie był ruch, to było życie
temat alkoholu, dodam, że wszelkie uroczystości i spotkania w domu Walerego Wątróbki i jego żony Gieni zwykle odbywały się przy nalewce na pestkach.<br><br>&lt;tit&gt;&lt;orig&gt;KWASIARZE&lt;/&gt; POD KOPERNIKIEM I &lt;orig&gt;TRĄBIZUPKI&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Przez dziesiątki lat był Wiech kronikarzem Warszawy. Wędrując po odbudowywanym mieście, często przywoływał obrazy przedwojennej stolicy. Wiele było tam miejsc związanych z kulinariami, na przykład Hala Gwardii, w której odbywała się sprzedaż drobiu, pierwszej krzyżowej, a także samo marchewki i kalafiorów (...). Handel leciał na sto dwa, a na placu Mirowskim przed Halą, jak okiem sięgnąć, cytryny i pomarańcze (...) kwitli. (...) A kupcy przez cały dzień &lt;orig&gt;morde&lt;/&gt; darli. (...) To faktycznie był ruch, to było życie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego