Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
Bogu ślepych oknach Betleemu.

Zbliżam się do jaskini. Nigdy lub tym razem!
Chwili tracić nie wolno! Śpiesz się, nędzo ziemska!
Jeden pastuch wbrew cudom drzemie popod głazem.
Budzę go w imię twoje, gwiazdo Betleemska!

Gdzie Magowie? "Odeszli. Badacze ich cienia
Głoszą, że wraz z kadzidłem i mirrą i złotem
W kurz się marny rozwiali pod tej karczmy płotem,
Gdzie droga w nicość skręca. Tyle - ich istnienia.''

Gdzie Maryja? "Mów o Niej z niebem lub mogiłą.
Nikt nie wie - i nikt dzisiaj nie odpowie tobie.''
A gdzie Bóg? "Już od dawna pochowany w grobie,
Już szepcą, że go nigdy na świecie nie
Bogu ślepych oknach Betleemu.<br><br>Zbliżam się do jaskini. Nigdy lub tym razem!<br>Chwili tracić nie wolno! Śpiesz się, nędzo ziemska!<br>Jeden pastuch wbrew cudom drzemie popod głazem.<br>Budzę go w imię twoje, gwiazdo Betleemska!<br><br>Gdzie Magowie? "Odeszli. Badacze ich cienia<br>Głoszą, że wraz z kadzidłem i mirrą i złotem<br>W kurz się marny rozwiali pod tej karczmy płotem,<br>Gdzie droga w nicość skręca. Tyle - ich istnienia.''<br><br>Gdzie Maryja? "Mów o Niej z niebem lub mogiłą.<br>Nikt nie wie - i nikt dzisiaj nie odpowie tobie.''<br>A gdzie Bóg? "Już od dawna pochowany w grobie,<br>Już szepcą, że go nigdy na świecie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego