tak z dzieckiem a Łukasza gdzie masz?</><br><who1>On pojechał na działkę, wiesz, wczoraj żeśmy</>...<br><who2>Ty sama jesteś zupełnie sama</>...<br><who1>No, z małą, wiesz, co wczoraj z Krzysztofem robiliśmy porządki, wiesz, na balkonie, no i właściwie, to co mieszkanie sprzątnęłam to potem przez mieszkanie się nosiło ziemię, i śmieci i ten kurz, i to wszystko, Krzysiek to zrobił mi porządki w tej, w piwnicy, no i część rzeczy wyniósł do zsypu, a ja z powrotem to, poprzynosiłam, bo to moich rodziców rzeczy, no i wniosłam to z powrotem na balkon i on się na mnie denerwował, a ja na niego, wiesz, on