Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
wyznaczniki własnego ego, abym je przyjęła i wreszcie zaakceptowała. Dopiero wtedy da mi spokój, gdyż tylko wtedy będzie o mnie spokojny.
Nie da się ukryć, mądry chłop. Mam kupę szczęścia, że trafiłam właśnie na niego. Obserwując tu tę całą plejadę mądralińskich, z całą chełpliwością mogę uznać, że trafiło się ślepej kurze ziarno. Nazwałam go sobie "Doktor Filozof", z całym respektem i sympatią. Myślę, że to określenie mówi więcej niż "Patron Syn". Synem i patronem tylko zaledwie się jest, a żeby być filozofem trzeba sobie na to zapracować lub się nim po prostu urodzić.
Tak więc "Doktor Filozof" jest na ogół ze
wyznaczniki własnego ego, abym je przyjęła i wreszcie zaakceptowała. Dopiero wtedy da mi spokój, gdyż tylko wtedy będzie o mnie spokojny. <br>Nie da się ukryć, mądry chłop. Mam kupę szczęścia, że trafiłam właśnie na niego. Obserwując tu tę całą plejadę mądralińskich, z całą chełpliwością mogę uznać, że trafiło się ślepej kurze ziarno. Nazwałam go sobie "Doktor Filozof", z całym respektem i sympatią. Myślę, że to określenie mówi więcej niż "Patron Syn". Synem i patronem tylko zaledwie się jest, a żeby być filozofem trzeba sobie na to zapracować lub się nim po prostu urodzić. <br>Tak więc "Doktor Filozof" jest na ogół ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego