dziecka świadczył o tym, że wirus ptasi pokonał barierę gatunku. <br><br><q>"Jeżeli pojawia się wirus, na który nikt w populacji ludzkiej nie jest uodporniony, oznacza to niebezpieczeństwo pandemii"</> - powiedziała wówczas tygodnikowi "Science" Nancy Arden, kierująca działem grypy w Centrum Kontroli Chorób w Atlancie. Latem wiadomo już było, że ptasi wirus dziesiątkuje kurze farmy na południu Chin. Światowa Organizacja Zdrowia i CDC z Atlanty wysłały ekspertów, by ocenili sytuację. Jeden z nich, Ken Shortridge, odkrył, że hodowcy drobiu w graniczących z Hongkongiem prowincjach Chin mają w organizmach przeciwciała zwalczające wirusa, choć nie występują u nich żadne symptomy choroby. Oznacza to, że wirus przekroczył