Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
rozmodlone dłonie w stronę Syna. Wreszcie "Krzyż", wielkie ramiona i sylwetka Chrystusa, w której jest siła umęczonego.
Nie sposób opisać każdej z prezentowanych w Krakowie prac, pozostaje więc zachęcić do zwiedzenia wystawy.
E.G.



Ze wspomnień ratownika GOPR - Poszukiwania w zaspach

Gorce, pierwsza połowa grudnia 1988 roku. Od paru dni "kurzy" bez przerwy. Góry przykryła metrowa warstwa świeżego puchu. Ruch turystyczny znikomy, szlaki na Turbacz zasypane. Na polanach zaspy do pasa, wiatr północny, w porywach silny, temperatura - minus 10 stopni Celsjusza.
13 grudnia 1988 r. o godzinie 11.00 dyżurny GOPR na Długiej Polanie zgłasza do Rabki zaginięcie 40-letniego mieszkańca
rozmodlone dłonie w stronę Syna. Wreszcie "Krzyż", wielkie ramiona i sylwetka Chrystusa, w której jest siła umęczonego.<br>Nie sposób opisać każdej z prezentowanych w Krakowie prac, pozostaje więc zachęcić do zwiedzenia wystawy.<br>&lt;au&gt;E.G.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ze wspomnień ratownika GOPR - Poszukiwania w zaspach&lt;/tit&gt;<br><br>Gorce, pierwsza połowa grudnia 1988 roku. Od paru dni "kurzy" bez przerwy. Góry przykryła metrowa warstwa świeżego puchu. Ruch turystyczny znikomy, szlaki na Turbacz zasypane. Na polanach zaspy do pasa, wiatr północny, w porywach silny, temperatura - minus 10 stopni Celsjusza.<br>13 grudnia 1988 r. o godzinie 11.00 dyżurny GOPR na Długiej Polanie zgłasza do Rabki zaginięcie 40-letniego mieszkańca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego