Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
za taksówkę, zobowiązał się przybyć niezwłocznie. Wróciłem z pocieszającą wiadomością do Henryka, a on mi na to "co wiesz o Wandzie?", "jak to co wiem?", "co się przez ten czas działo, co robiła tutaj w Oksymoronie, to chcę wiedzieć, miałeś przecież iść z nią do magazynu ceramicznego i nazwałeś Roberta łajdakiem...", "widziałem ją zaledwie dwa razy, byliśmy, owszem, w magazynach z ceramicznymi figurkami, odniosłem wrażenie, że jest zrównoważoną, spokojną kobietą, kochającą żoną, człowiekiem, który wie, czego chce od życia", "człowiekiem, który wie, czego chce od życia - powtórzył za mną inżynier i uśmiech sczezł z jego ust - nic mi więcej nie możesz
za taksówkę, zobowiązał się przybyć niezwłocznie. Wróciłem z pocieszającą wiadomością do Henryka, a on mi na to "co wiesz o Wandzie?", "jak to co wiem?", "co się przez ten czas działo, co robiła tutaj w Oksymoronie, to chcę wiedzieć, miałeś przecież iść z nią do magazynu ceramicznego i nazwałeś Roberta łajdakiem...", "widziałem ją zaledwie dwa razy, byliśmy, owszem, w magazynach z ceramicznymi figurkami, odniosłem wrażenie, że jest zrównoważoną, spokojną kobietą, kochającą żoną, człowiekiem, który wie, czego chce od życia", "człowiekiem, który wie, czego chce od życia - powtórzył za mną inżynier i uśmiech sczezł z jego ust - nic mi więcej nie możesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego