Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
brudny i został ślad, po trzeba było wziąć szmatę, przetrzeć i by zniknęło to, generalnie. On wystąpił tam u siebie, gdzieś tam w Pcimiu Dolnym o odszkodowanie i dostał trzysta sześćdziesiąt złotych, nie wiem za co, ale złowił klientów, generalnie, szkody nie miał żadnej, nic nie trzeba było wymieniać, doklepać, lakierować, no, nie wiem, co tam było i on za to brał pieniądze, napisałem protest, mój adwokat też
- Załatwił sprawę.
- Ja i tak nie miałem składki, bo dopiero mam samochód od dwóch lat, więc jeszcze żadnych ulg nie mam, ale chodzi o sam fakt, tamten miał ulgi, to nie idzie o
brudny i został ślad, po &lt;gap&gt; trzeba było wziąć szmatę, przetrzeć i by zniknęło to, generalnie. On wystąpił tam u siebie, gdzieś tam w Pcimiu Dolnym o odszkodowanie i dostał trzysta sześćdziesiąt złotych, nie wiem za co, ale złowił klientów, generalnie, szkody nie miał żadnej, nic nie trzeba było wymieniać, doklepać, lakierować, no, nie wiem, co tam było i on za to brał pieniądze, napisałem protest, mój adwokat też &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; - &lt;gap&gt; Załatwił sprawę.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt; - Ja i tak nie miałem składki, bo dopiero mam samochód od dwóch lat, więc jeszcze żadnych ulg nie mam, ale chodzi o sam fakt, tamten miał ulgi, to nie idzie o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego