Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
A może to przeznaczenie??? ;) Po małej awanturze mam przymiarkę jutro. W innym przypadku bym się zdenerwowała, bo jestem już umówiona


Metamorfoza

Aaaaaaaaaaaaaaa!!! Ale heca! Poszłam do fryzjera na fryzurę próbną, siedziałam tam 3,5 godziny. Przed tym, jak usiadłam na fotel mówię: Tylko żebyście nie zrobiły ze mnie plastikowej malowanej lali, bo zabiję! Może gdybym powiedziała, że nie zapłacę, to wyglądałoby to inaczej... Nie róbcie, mówię, a one swoje. Efektem mej wizyty jest blond balejaż!!! Po prostu, gdzieniegdzie mam prześwity blondyny! Ja i blond kłaki... Jak wróciłam z tym czymś na głowie to Piotrek wrzasnął "Gdzie moja kobieta"?! Wspomnę jeszcze tylko
A może to przeznaczenie??? &lt;emot&gt;;)&lt;/&gt; Po małej awanturze mam przymiarkę jutro. W innym przypadku bym się zdenerwowała, bo jestem już umówiona &lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Metamorfoza&lt;/&gt; <br><br>Aaaaaaaaaaaaaaa!!! Ale heca! Poszłam do fryzjera na fryzurę próbną, siedziałam tam 3,5 godziny. Przed tym, jak usiadłam na fotel mówię: Tylko żebyście nie zrobiły ze mnie plastikowej malowanej lali, bo zabiję! Może gdybym powiedziała, że nie zapłacę, to wyglądałoby to inaczej... Nie róbcie, mówię, a one swoje. Efektem mej wizyty jest blond balejaż!!! Po prostu, gdzieniegdzie mam prześwity blondyny! Ja i blond kłaki... Jak wróciłam z tym czymś na głowie to Piotrek wrzasnął "Gdzie moja kobieta"?! Wspomnę jeszcze tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego