Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
oddać jej urok.
Balladami i wierszami byli zachwyceni wszyscy uczestnicy "seansu", ale najbardziej sama hrabina, która nigdy w życiu nie słyszała komponowanych na swą cześć utworów, mówiących o jej najserdeczniejszych marzeniach. Ostatniego wieczoru przed przyjściem do Kopenhagi w pożegnalnej balladzie kapitana usłyszała skierowane do siebie słowa: (s. 112)
- Pani, Twe lary i penaty sprawiły, że każdy dzień przychodził na ten statek, na spotkanie z Tobą, od horyzontu na wschodzie idąc przez ocean, haftowany złotymi nićmi Heliosa. Każda noc przychodziła do Ciebie, Pani, po srebrem wyłożonej drodze z tysięcy kręgów Luny. Ostatni dzień Twego pobytu na tym statku odszedł już po złotej smudze zachodzącego
oddać jej urok.<br> Balladami i wierszami byli zachwyceni wszyscy uczestnicy "seansu", ale najbardziej sama hrabina, która nigdy w życiu nie słyszała komponowanych na swą cześć utworów, mówiących o jej najserdeczniejszych marzeniach. Ostatniego wieczoru przed przyjściem do Kopenhagi w pożegnalnej balladzie kapitana usłyszała skierowane do siebie słowa: (s. 112)<br> - Pani, Twe lary i penaty sprawiły, że każdy dzień przychodził na ten statek, na spotkanie z Tobą, od horyzontu na wschodzie idąc przez ocean, haftowany złotymi nićmi Heliosa. Każda noc przychodziła do Ciebie, Pani, po srebrem wyłożonej drodze z tysięcy kręgów Luny. Ostatni dzień Twego pobytu na tym statku odszedł już po złotej smudze zachodzącego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego