Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
ubrania i sprzątali pokoje SS-manom i kapomanom. Chodzili z opaską "Pikkolo", umyci, czysto ubrani. Kapo żyli z nimi. Spojrzał na mnie i spytał, masz jeszcze kogoś? On też nikogo nie miał. Pokazał pobliski krzak, tam zawsze coś będzie dla ciebie. Znajdowałam menażkę z zupą i biegłam z nią do latryny. Była gęsta, ciepła, cudowna, nigdy nie zapomnę tej zupy. Pewnego dnia znalazłam rysunek - otwarta brama, w bramie dwa serca, a nad nią "Wolność dla Ciebie i dla mnie". Schowałam papier pod pasiak, bo przecież zakatowaliby za to. Nosiłam go zawsze na sobie, spałam z nim. Kiedy nas wzięli do łaźni
ubrania i sprzątali pokoje SS-manom i kapomanom. Chodzili z opaską "Pikkolo", umyci, czysto ubrani. Kapo żyli z nimi. Spojrzał na mnie i spytał, masz jeszcze kogoś? On też nikogo nie miał. Pokazał pobliski krzak, tam zawsze coś będzie dla ciebie. Znajdowałam menażkę z zupą i biegłam z nią do latryny. Była gęsta, ciepła, cudowna, nigdy nie zapomnę tej zupy. Pewnego dnia znalazłam rysunek - otwarta brama, w bramie dwa serca, a nad nią "Wolność dla Ciebie i dla mnie". Schowałam papier pod pasiak, bo przecież zakatowaliby za to. Nosiłam go zawsze na sobie, spałam z nim. Kiedy nas wzięli do łaźni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego