Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
z Żar :) Gadałam z mamą i wyczułam, że jakbym się tak ładnie zakręciła, to może nawet pozwoliłaby mi tam jechać i nie musiałabym posuwać się do ucieczki z domu :) Potem to już tylko siedziałam i tępo wpatrywałam się w ekran tv w oczekiwaniu na kolejnego sms od Kociaka, który notabene ledwo co przedarł się dziś przez granicę wracając ze Słowacji, tyle alkoholu przemycał :P
Ale w Wawie jest nudno. Jest źle. Brakuje kogoś. Brakuje części mnie samej. Tej części, która zawsze motywowała mnie do wstania, do wyjścia, uśmiechu, a nawet do podbiegnięcia do autobusu... Ehh, to będą trudne święta... Dobrze, że przynajmniej
z Żar &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Gadałam z mamą i wyczułam, że jakbym się tak ładnie zakręciła, to może nawet pozwoliłaby mi tam jechać i nie musiałabym posuwać się do ucieczki z domu &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Potem to już tylko siedziałam i tępo wpatrywałam się w ekran tv w oczekiwaniu na kolejnego sms od Kociaka, który notabene ledwo co przedarł się dziś przez granicę wracając ze Słowacji, tyle alkoholu przemycał &lt;emot&gt;:P&lt;/&gt; <br>Ale w &lt;orig&gt;Wawie&lt;/&gt; jest nudno. Jest źle. Brakuje kogoś. Brakuje części mnie samej. Tej części, która zawsze motywowała mnie do wstania, do wyjścia, uśmiechu, a nawet do podbiegnięcia do autobusu... Ehh, to będą trudne święta... Dobrze, że przynajmniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego