i tak jest czad &lt;emot&gt;:))))))&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Niespełnienie&lt;/&gt;<br>Wróciłam do domu. A wracając zostałam uderzona lodem w twarz. To okropne, patrzyć się za okno w taki dzień. Na początku było ładnie, potem chmury... Tylko raz słoneczko wyszło... A potem dostałam z lodu!!! Grrrr...<br>Wytworzyłam wczoraj wypr. Do dupy - jak zwykle. Dziś zwlekłam się ledwo co z wyra - gdyby nie &lt;orig&gt;Tool&lt;/&gt;, to bym chyba jeszcze do tej pory spała. Na polskim mieliśmy bardzo ciekawy temat: "O przeżyciach poetów w Tatrach"... Taaa... Powiedzcie mi, czy tylko ja jestem na tyle &lt;orig&gt;pogibana&lt;/&gt;, że cieszę się, jak babka mówi o czasownikach dynamicznych i podaje przykład "róbmy to, w tej