Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
Dusz steranych życiem i ogorzałych w spiekocie trosk. Liczył się wiek, a im dusza starsza, im więcej życia zaznała, tym była cenniejsza! Czym jest płochliwa duszyczka dziesięcioletnia wobec duszy pięćdziesięcioletniej czy siedemdziesięcioletniej? Zielonych bananów małpa nie zje, prawdziwy facet do samochodu z niedotartym silnikiem nie wsiądzie. A baba na podbój libido piętnastoletniego kogutka z krostami na plecach też nie ruszy. Identycznie jest z duszami i Tamtym. Czynił więc cherub wolę Tamtego. Pilnował, by ryja nie darli, gał nie wytrzeszczali i łap nie wpychali, gdzie nie trzeba. Rybi pysk mówił wszystko - cherub był twardzielem. Na wiele godzin nic nie mogło zakłócić zaklętego
Dusz steranych życiem i ogorzałych w spiekocie trosk. Liczył się wiek, a im dusza starsza, im więcej życia zaznała, tym była cenniejsza! Czym jest płochliwa duszyczka dziesięcioletnia wobec duszy pięćdziesięcioletniej czy siedemdziesięcioletniej? Zielonych bananów małpa nie zje, prawdziwy facet do samochodu z niedotartym silnikiem nie wsiądzie. A baba na podbój libido piętnastoletniego kogutka z krostami na plecach też nie ruszy. Identycznie jest z duszami i Tamtym. Czynił więc cherub wolę Tamtego. Pilnował, by ryja nie darli, gał nie wytrzeszczali i łap nie wpychali, gdzie nie trzeba. Rybi pysk mówił wszystko - cherub był twardzielem. Na wiele godzin nic nie mogło zakłócić zaklętego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego