Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
właśnie sferze młody alumn
znajdował się pod każdym względem.
Tu, opisawszy formę zjawisk,
do głębszej warstwy sięgać będę,
bo chcę wydobyć mroczne sprawy,
tkwiące w zjawisku senno-jawy.
Sen, jak wiadomo, jest projekcją
niecenzuralnych marzeń duszy,
które na jawie, w świetle dziennym
świadomość oburzona głuszy.
Ba! nawet we śnie twe libido,
strwożone własną swą ohydą,
wyraża swą bezecną wolę
poprzez obrazy i symbole.
Ale - zaprawdę - któż dociecze,
jak rzecz się ma w Królestwie Przeczeń?
Czy nie-nie-jawa to jest jawa,
a nie-nie-sen to tylko zjawa?
Bo ja, na przykład, mocno wierzę,
że ma przeczenie swe obrzeże
i że
właśnie sferze młody alumn<br>znajdował się pod każdym względem.<br>Tu, opisawszy formę zjawisk,<br>do głębszej warstwy sięgać będę,<br>bo chcę wydobyć mroczne sprawy,<br>tkwiące w zjawisku senno-jawy.<br>Sen, jak wiadomo, jest projekcją<br>niecenzuralnych marzeń duszy,<br>które na jawie, w świetle dziennym<br>świadomość oburzona głuszy.<br>Ba! nawet we śnie twe libido,<br>strwożone własną swą ohydą,<br>wyraża swą bezecną wolę<br>poprzez obrazy i symbole.<br>Ale - zaprawdę - któż dociecze,<br>jak rzecz się ma w Królestwie Przeczeń?<br>Czy nie-nie-jawa to jest jawa,<br>a nie-nie-sen to tylko zjawa?<br>Bo ja, na przykład, mocno wierzę,<br>że ma przeczenie swe obrzeże<br>i że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego