Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
szerszą skalę. Być może dlatego, że nimfomanki traktowane są trochę jak nieszkodliwe wariatki, a trochę jak dziwki.
Wiadomo, że taki przypadek istnieje w przyrodzie, ale nie jest traktowany jako szerszy i poważny problem. A przecież za każdą historią kryje się osobisty dramat kobiety, która nie mając możliwości zapanowania nad swoim libido, automatycznie jest wyrzucana na moralny margines społeczeństwa.

Jeśli...

-seks jest osią twojego życia, podporządkowujesz mu wszystko,
-zmieniasz partnerów jak rękawiczki, przy żadnym z nich nie znajdując ukojenia,

-popęd jest silniejszy od ciebie i mimo ciągłych obietnic, że "nigdy więcej", znowu budzisz się u boku obcego mężczyzny,
-ustawiasz życie pod kątem
szerszą skalę. Być może dlatego, że nimfomanki traktowane są trochę jak nieszkodliwe wariatki, a trochę jak dziwki. <br>Wiadomo, że taki przypadek istnieje w przyrodzie, ale nie jest traktowany jako szerszy i poważny problem. A przecież za każdą historią kryje się osobisty dramat kobiety, która nie mając możliwości zapanowania nad swoim libido, automatycznie jest wyrzucana na moralny margines społeczeństwa.<br><br>&lt;tit&gt;Jeśli...&lt;/&gt;<br><br>-seks jest osią twojego życia, podporządkowujesz mu wszystko,<br>-zmieniasz partnerów jak rękawiczki, przy żadnym z nich nie znajdując ukojenia,<br><br>-popęd jest silniejszy od ciebie i mimo ciągłych obietnic, że "nigdy więcej", znowu budzisz się u boku obcego mężczyzny,<br>-ustawiasz życie pod kątem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego