Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
kochałem cię za zło,
Ale za to, żeś się kładła na mych oczach ciemną mgłą.



MIĘDZY DWOMA WIECZNOŚCIAMI
Spustoszyłaś mnie na zawsze ogniem, wichrem i zarazą,
Serce zżarłaś i przeżarłaś jak przeżera rdza żelazo,

I odeszłaś, ukochana, roześmiana, rozśpiewana,
W urojone wniebowzięcia, w letnią noc świętego Jana.

Pod brzozami, pod lipami, pod wonnymi gałęziami,
W ciele twoim duch się zbudzi, nieobecny między nami,

Pod brzozami księżyc zgaśnie, ciało wrzaśnie, krew zamroczy
Uroczyste twoje usta, przezroczyste twoje oczy,

I przeminie oka mgnienie, oka mgnienie tysiącletnie,
I już żaden pocałunek ust zamkniętych nie rozetnie.

Przyjdzie noc pachnąca nowiem, zwisająca nad wezgłowiem,
Wtedy zbudzisz
kochałem cię za zło,<br>Ale za to, żeś się kładła na mych oczach ciemną mgłą.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;MIĘDZY DWOMA WIECZNOŚCIAMI&lt;/&gt;<br>Spustoszyłaś mnie na zawsze ogniem, wichrem i zarazą,<br>Serce zżarłaś i przeżarłaś jak przeżera rdza żelazo,<br><br>I odeszłaś, ukochana, roześmiana, rozśpiewana,<br>W urojone wniebowzięcia, w letnią noc świętego Jana.<br><br>Pod brzozami, pod lipami, pod wonnymi gałęziami,<br>W ciele twoim duch się zbudzi, nieobecny między nami,<br><br>Pod brzozami księżyc zgaśnie, ciało wrzaśnie, krew zamroczy<br>Uroczyste twoje usta, przezroczyste twoje oczy,<br><br>I przeminie oka mgnienie, oka mgnienie tysiącletnie,<br>I już żaden pocałunek ust zamkniętych nie rozetnie.<br><br>Przyjdzie noc pachnąca nowiem, zwisająca nad wezgłowiem,<br>Wtedy zbudzisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego