kurtki latał, wczoraj miał trzydzieści osiem i sześć temperatury</>...<br><who2>Tak?</><br><who1>No</>...<br><who2>trzydzieści ile?</><br><who1>Trzydzieści osiem i sześć, ale dzisiaj już lepiej</>...<br><who2>Daj mu aspirynę</>....<br><who1>Wczoraj był taki rozpalony, wiesz i gorący</>...<br><who2>To daj mu aspirynę, nie ma co, tym bardziej mu szybko przejdzie</>...<br><who1>No, właśnie, dlatego go przebierałam, bo mu lipę zaparzyłam też <orig>napotnie</> i <gap> także trochę się wypocił, rano osłabienie miał, ale</>...<br><who2>To taka pogoda zdradliwa</>...<br><who1>tak, poza tym on, wiesz, bez kurtki latał, a to</>...<br><who2>to taka pogoda jest zdradliwa</>...<br><who1>no i tym bardziej, że jak słońce świeci to jeszcze ciepło, no, ale wieczorem, to już załóżmy do ósmej