czas, ale jakoś się pogodzili i wszystko jest jak trzeba. Najważniejsze, żeby zapłacili - wyjaśnia <name type="person">Andre</>.<br>- Jak to zapłacili?<br>- No, po prostu zapłacili. Kto chce korzystać z sali musi zapłacić. Dwa tysiące guldenów studia, podręczniki własne co najmniej pięćset, a do tego składki w klubie sportowym.</><br>Przypomniałem sobie, jakich wykrętów i lipnych zaświadczeń szukali niektórzy z moich kolegów na Wydziale Prawa, by zwolnić się z zajęć studium wychowania fizycznego, które raz w tygodniu wzywało nas na stadion Polonii, halę szermierczą w Pałacu Młodzieży lub pływalnię na Działdowskiej. Nikt nam nie kazał płacić, a migaliśmy się. Tu płacić trzeba, a studenci walczą wprost