wyjaśniał, że sugerował <name type="person">Miloszeviciowi</> skoncentrowanie się na polityce, ponieważ, jak stwierdził, zarzuty przeciwko niemu także mają charakter polityczny.<br>Komentatorzy zwracają uwagę, że wcale tak nie jest i że w swej mowie obrończej <orig>eksprzywódca</> <name type="place">Jugosławii</> pominął milczeniem właściwe zarzuty. Nie dotyczą one bowiem ustalenia winy za rozpad <name type="place">Jugosławii</>, lecz konkretnych przestępstw: ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych. <name type="person">Miloszević</>, zgodnie z aktem oskarżenia, ponosi odpowiedzialność za trzy wojny bałkańskie z lat dziewięćdziesiątych (w <name type="place">Chorwacji</>, w <name type="place">Bośni</> i w <name type="place">Kosowie</>) i za wszystkie działania sił serbskich. - <name type="person">Miloszević</> twierdzi, że prowadził wojnę sprawiedliwą, broniąc swego kraju przed interwencją z zewnątrz. Te argumenty mogłyby mieć