jego Bum-Drum z narażeniem własnego życia rzuci mu się na ratunek.<br>- My, biali - mówił profesor - wszystko piszemy na papierze, a oni pisać nie umieją, więc w ten sposób zawierają umowy.<br>Maciusiowi żal było opuszczać swoich przyjaciół, chciał bardzo przekonać zagranicznych królów, że ludożercy są dzicy co prawda, ale dobrzy ludzie, żeby wszyscy królowie się z nimi zaprzyjaźnili i żeby im pomogli. Ale żeby to zrobić, trzeba było zaprowadzić jedną reformę: żeby oni przestali być ludożercami.<br>- Bracie Bum-Drum - powiedział Maciuś, kiedy ostatniego wieczora rozmawiali - ja cię bardzo proszę, przestań być ludożercą.<br>Maciuś tak długo tłumaczył, że nieładnie jest zjadać ludzi