Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
spytał żony: "Co robi nieboszczyk?..."
I dziwił się, że nos mam jak od wódki siny.

Z Ministerstwa Kultury i Sztuki referent
Przyleciał, by wziąć dane do wzmianki prasowej,
Wciąż mylił się i mówił zamiast Brzechwa - Berent
I książkę Sokorskiego włożył mi pod głowę.

Zjawiły się w gazetach nekrologi krótkie,
Bo ludzie, gdy kto umrze - są do pochwał skorzy.
Nawet Szancer powiedział przy kawie ze smutkiem:
"Szkoda go, choć ostatnio pisał coraz gorzej."

Adam Ważyk w "Twórczości" (widziałem to we śnie)
Z właściwym sobie znawstwem napisał: "Niestety
Nagła śmierć, jak średniówka, przecięła przedwcześnie
Ośmiozgłoskowy trochej zmarłego poety."

Putrament na zebraniu omówił pokrótce
spytał żony: "Co robi nieboszczyk?..."<br>I dziwił się, że nos mam jak od wódki siny.<br><br>Z Ministerstwa Kultury i Sztuki referent<br>Przyleciał, by wziąć dane do wzmianki prasowej,<br>Wciąż mylił się i mówił zamiast Brzechwa - Berent<br>I książkę Sokorskiego włożył mi pod głowę.<br><br>Zjawiły się w gazetach nekrologi krótkie,<br>Bo ludzie, gdy kto umrze - są do pochwał skorzy.<br>Nawet Szancer powiedział przy kawie ze smutkiem:<br>"Szkoda go, choć ostatnio pisał coraz gorzej."<br><br>Adam Ważyk w "Twórczości" (widziałem to we śnie)<br>Z właściwym sobie znawstwem napisał: "Niestety<br>Nagła śmierć, jak średniówka, przecięła przedwcześnie<br>Ośmiozgłoskowy trochej zmarłego poety."<br><br>Putrament na zebraniu omówił pokrótce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego