Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
którą poprosiłam o dodatkową porcję kawy zapragnęła odegrać rolę ważnej i mającej dużo do powiedzenia. Nie dość, że odmówiła, niby słusznie argumentując, że kawa jest ekscytująca i niezdrowa, już to był przykry afront, poleciała jeszcze wrednie z jęzorem do pielęgniarki, aby zdać sprawozdanie, jaka to ja jestem na tę ich lurę zawzięta. A wiadomo, niezadowolona z pacjenta pielęgniarka to surowe napomnienie i przykrość murowana.
Jestem jednak spokojna, że taki numer więcej się już nie powtórzy. Od kiedy wpadłam na pomysł, aby się nimi wyręczać w przynoszeniu z miasta papierosów, płacąc oczywiście za fatygę, pozostajemy z dziewczętami w poufałej komitywie.
Z naturalnym
którą poprosiłam o dodatkową porcję kawy zapragnęła odegrać rolę ważnej i mającej dużo do powiedzenia. Nie dość, że odmówiła, niby słusznie argumentując, że kawa jest ekscytująca i niezdrowa, już to był przykry afront, poleciała jeszcze wrednie z jęzorem do pielęgniarki, aby zdać sprawozdanie, jaka to ja jestem na tę ich lurę zawzięta. A wiadomo, niezadowolona z pacjenta pielęgniarka to surowe napomnienie i przykrość murowana. <br>Jestem jednak spokojna, że taki numer więcej się już nie powtórzy. Od kiedy wpadłam na pomysł, aby się nimi wyręczać w przynoszeniu z miasta papierosów, płacąc oczywiście za fatygę, pozostajemy z dziewczętami w poufałej komitywie. <br>Z naturalnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego