Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wobec wykazywanej przez sondaże narastającej nostalgii za pozornym bezpieczeństwem czasów PRL. Nie padła w tej mierze żadna rozsądna propozycja. Parlament, który powołał tyle komisji zwyczajnych i nadzwyczajnych, często do spraw drugorzędnych, w tej jednej nie potrafił zdobyć się na poważną debatę i moment refleksji. Nawet zgłoszona przez poprzedni rząd ustawa lustracyjna, w wersji najbardziej zawężonej, ugrzęzła gdzieś w czeluściach przy ul. Wiejskiej. Być może słowo "rozliczenie" nie wracałoby dziś, gdyby nie próbowano go tak często zastępować słowem "rehabilitacja". Przy różnych okazjach: personalnych awansach, dyskusjach o uprawnieniach kombatanckich czy domaganiu się powrotu do pracy negatywnie zweryfikowanych pracowników Służby Bezpieczeństwa, czy odtwarzania dawnych
wobec wykazywanej przez sondaże narastającej nostalgii za pozornym bezpieczeństwem czasów PRL. Nie padła w tej mierze żadna rozsądna propozycja. Parlament, który powołał tyle komisji zwyczajnych i nadzwyczajnych, często do spraw drugorzędnych, w tej jednej nie potrafił zdobyć się na poważną debatę i moment refleksji. Nawet zgłoszona przez poprzedni rząd ustawa lustracyjna, w wersji najbardziej zawężonej, ugrzęzła gdzieś w czeluściach przy ul. Wiejskiej. Być może słowo "rozliczenie" nie wracałoby dziś, gdyby nie próbowano go tak często zastępować słowem "rehabilitacja". Przy różnych okazjach: personalnych awansach, dyskusjach o uprawnieniach kombatanckich czy domaganiu się powrotu do pracy negatywnie zweryfikowanych pracowników Służby Bezpieczeństwa, czy odtwarzania dawnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego