to się stało. Ma to wyjaśnić śledztwo prowadzone przez prokuraturę wojskową. Podjęto je po tym, jak zeznający w lipcu świadek, oficer <name type="org">WSI</>, który w 1997 r. kompletował dokumenty <name type="person">Oleksego</>, zauważył zmianę w ich zawartości.<br>Wychodząc w środę z sali rozpraw, <name type="person">Oleksy</> powiedział, iż liczy na oczyszczenie go z zarzutu kłamstwa lustracyjnego. <name type="person">Bogusław Nizieński</>, rzecznik interesu publicznego, oznajmił zaś, że oczekuje orzeczenia identycznego z wydanym ponad dwa lata temu, czyli niekorzystnego dla marszałka, które później zostało uchylone w drugiej instancji.<br>W toczącym się od pięciu lat postępowaniu lustracyjnym <name type="person">Oleksy</> jest podejrzewany o związki z wywiadem wojskowym. Miał je utrzymywać w latach siedemdziesiątych