Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
GW"). Borusewicz mówi jednocześnie rzeczy słuszne i oburzające. Rzeczywiście, takie prawo uchwaliła sejmowa większość, a prezydent Kwaśniewski je podpisał. W "Polityce" wielokrotnie przestrzegaliśmy jednak, że ustawa lustracyjna jest narzędziem, które nie nadaje się do "oczyszczenia życia publicznego", za to świetnie do politycznych porachunków.
Przede wszystkim sąd ocenia wyłącznie prawdziwość oświadczeń lustracyjnych. Jeśli ujawniło się fakt współpracy z organami bezpieczeństwa czy wywiadem (jak uczynił to Andrzej Olechowski), można kandydować na urzędy publiczne. Karane jest zatajenie współpracy. Ale oświadczenie jest tak skonstruowane, że nie daje żadnych szans niuansowania odpowiedzi. Nieważne kiedy i w jakich okolicznościach ktoś podpisał zgodę na współpracę, jak się zachowywał
GW"). Borusewicz mówi jednocześnie rzeczy słuszne i oburzające. Rzeczywiście, takie prawo uchwaliła sejmowa większość, a prezydent Kwaśniewski je podpisał. W "Polityce" wielokrotnie przestrzegaliśmy jednak, że ustawa lustracyjna jest narzędziem, które nie nadaje się do "oczyszczenia życia publicznego", za to świetnie do politycznych porachunków.<br>Przede wszystkim sąd ocenia wyłącznie prawdziwość oświadczeń lustracyjnych. Jeśli ujawniło się fakt współpracy z organami bezpieczeństwa czy wywiadem (jak uczynił to Andrzej Olechowski), można kandydować na urzędy publiczne. Karane jest zatajenie współpracy. Ale oświadczenie jest tak skonstruowane, że nie daje żadnych szans &lt;orig&gt;niuansowania&lt;/&gt; odpowiedzi. Nieważne kiedy i w jakich okolicznościach ktoś podpisał zgodę na współpracę, jak się zachowywał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego