Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pięć tysięcy osób może korzystać z leczenia w komfortowych warunkach i porad najlepszych specjalistów w rządowych szpitalach i przychodniach. Ale sami ani myślą zrezygnować z tego przywileju.
- Unikajmy populizmu, nie dajmy się zwariować - zbywa problem Izabela Jaruga-Nowacka z Unii Pracy, pełnomocnik rządu do spraw kobiet. I przyznaje, że nie ma ochoty pozbywać się karty VIP, która daje prawo do lepszego leczenia ministrom, parlamentarzystom, wojewodom, szefom ważnych urzędów i ich rodzinom.
Tak samo twierdzi Elżbieta Radziszewska z Platformy Obywatelskiej: - Ten przywilej rzeczywiście należy ograniczyć - mówi nam z przekonaniem. Ale gdy dochodzi do pytania, czy w takim razie sama kartę odda, wpada w
pięć tysięcy osób może korzystać z leczenia w komfortowych warunkach i porad najlepszych specjalistów w rządowych szpitalach i przychodniach. Ale sami ani myślą zrezygnować z tego przywileju.<br>&lt;q&gt;- Unikajmy populizmu, nie dajmy się zwariować&lt;/&gt; - zbywa problem Izabela Jaruga-Nowacka z Unii Pracy, pełnomocnik rządu do spraw kobiet. I przyznaje, że nie ma ochoty pozbywać się karty VIP, która daje prawo do lepszego leczenia ministrom, parlamentarzystom, wojewodom, szefom ważnych urzędów i ich rodzinom.<br>Tak samo twierdzi Elżbieta Radziszewska z Platformy Obywatelskiej: &lt;q&gt;- Ten przywilej rzeczywiście należy ograniczyć&lt;/&gt; - mówi nam z przekonaniem. Ale gdy dochodzi do pytania, czy w takim razie sama kartę odda, wpada w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego