o ściganie skazanych obecnie funkcjonariuszy &lt;name type="org"&gt;Służby Bezpieczeństwa&lt;/&gt;. Wyrok usatysfakcjonował także zarząd konińskiego regionu &lt;name type="org"&gt;"Solidarności"&lt;/&gt;.<br>Jest to trzeci wyrok, który na podstawie oskarżenia &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; zapadł w procesie o prześladowanie działaczy &lt;name type="org"&gt;"Solidarności"&lt;/&gt;, a zarazem pierwszy, w którym orzeczone kary więzienia nie zostały zawieszone. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="org"&gt;Sojusz&lt;/&gt; chce skończyć z samokrytyką i ogłasza, że kryzys ma za sobą&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Demonstracja siły&lt;/&gt;<br><br>Nierówno, z opóźnieniami, ale jednak wychodzimy z kryzysu - przekonywał podczas piątkowych obrad &lt;name type="org"&gt;Rady Krajowej SLD&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Janik&lt;/&gt;. Na sali panował bojowy nastrój. - &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; nie jest cebulą, którą można bez końca obierać. Nie dopuścimy, by ktoś z zewnątrz mówił, kogo jeszcze mamy odsunąć - grzmiał podkarpacki baron &lt;name type="person"&gt;Krzysztof