Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
poglądu.
Jeśli się zatem nie mylę, pojęcie Absolutu nie jest ani wystarczające, ani konieczne, by posiadać pojęcie prawdy.
A może bez Absolutu jest nieosiągalne kryterium prawdy?
Twierdzę, że kryterium prawdy nie jest nieosiągalne bez Absolutu. Twierdzę bowiem, że przekonanie o istnieniu Absolutu nie wystarcza, by ufać jakiemuś kryterium prawdy. Absolut ma przecież - o ile rozumiem Kołakowskiego - zapewniać niezawodność jakiegoś kryterium prawdy. Ale o ile nie jesteśmy tożsami z Absolutem, o ile jesteśmy ludźmi, a nie Bogiem, Bóg musi nas powiadomić, że jakieś kryterium jest ostatecznie niezawodne. Skąd jednak mamy wiedzieć, że owa wiadomość Boska, iż jakieś kryterium jest niezawodne, jest niezawodna
poglądu.<br> Jeśli się zatem nie mylę, pojęcie Absolutu nie jest ani wystarczające, ani konieczne, by posiadać pojęcie prawdy.<br> A może bez Absolutu jest nieosiągalne kryterium prawdy?<br> Twierdzę, że kryterium prawdy nie jest nieosiągalne bez Absolutu. Twierdzę bowiem, że przekonanie o istnieniu Absolutu &lt;hi&gt;nie wystarcza&lt;/hi&gt;, by ufać jakiemuś kryterium prawdy. Absolut ma przecież - o ile rozumiem Kołakowskiego - zapewniać niezawodność jakiegoś kryterium prawdy. Ale o ile nie jesteśmy tożsami z Absolutem, o ile jesteśmy ludźmi, a nie Bogiem, Bóg musi nas powiadomić, że jakieś kryterium jest ostatecznie niezawodne. Skąd jednak mamy wiedzieć, że owa wiadomość Boska, iż jakieś kryterium jest niezawodne, jest niezawodna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego