Ale, jak sama rozumiesz, bardzo szybko pojawia się pewne <orig>zniesmaczenie</>. Jak coś jest łatwe do zdobycia, jest nudne. Nie ukrywam, że przez chwilę uległem. Człowiek wchodzi w jakieś dziwne imprezowe sytuacje i w nich się zapomina. Tylko że u mnie bardzo szybko pojawia się refleksja. Przeraża mnie płytkość, brak szacunku, machinalność takich sytuacji. Kiedy zestawisz to z wyobrażeniami, czujesz ten dysonans jeszcze mocniej i tym bardziej masz kaca. Ale przyznam, że sam byłem zaskoczony. Ciągły ruch, ciągły przepływ. Miła wakacyjna akcja.<br>COSMO: No proszę!<br>K.S.: Tak, tylko potem każdy wraca do własnego piekła. I kobiety, i mężczyźni. Im więcej praktykuje