polu bitwy. Rozumiem twoje zastrzeżenia, Enid, ale mamy się zajmować przyszłością magii, nie problemami rasowymi. <br>- Mamy zajmować się przyszłością magii - powtórzyła Sabrina Glevissig. - Ale przyszłość magii warunkuje status czarodziejów. Nasz status. Nasze znaczenie. Rola, jaką spełniamy w społeczeństwie. Zaufanie, szacunek i wiarygodność, powszechna wiara w naszą przydatność, w to, że magia jest niezbędna. Stojąca przed nami alternatywa zdaje się prosta: albo utrata statusu i izolacja w wieżach z kości słoniowej, albo służba. Służba nawet na wzgórzu Sodden, nawet jako kondotierki...<br>- Albo jako służące i dziewki na posyłki? - Triss Merigold odrzuciła z ramienia swe piękne włosy. - Ze zgiętymi karkami, gotowe do posług