Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
wyjaśnienia sytuacji. Im prędzej, tym lepiej. Podjęłam temat.
- Dlaczego przypuszczasz, że to miejsce jest w Europie? - spytałam nagle zaraz za Koninem.
- Jakie miejsce?
Wbrew najszczerszym chęciom usłyszałam w duszy dźwięk alarmowego dzwonka. Przez te parę lat zdążyłam go poznać. Zawsze było to samo. Jeśli ciekawiło go coś zwyczajnie i łagodnie, maglował mnie pytaniami do upojenia, aż wydusił odpowiedź. Jeśli zależało mu na czymś szczególnie, a nie chciał tego zdradzić, udawał, że temat przestał go interesować. Słuchając, zaczynał wręcz ziewać i przybierał znudzony wyraz twarzy. Liczył na zwykła ludzką przekorę i na moją głupią skłonność do szczerych zwierzeń i przeważnie osiągał pożądany
wyjaśnienia sytuacji. Im prędzej, tym lepiej. Podjęłam temat.<br>- Dlaczego przypuszczasz, że to miejsce jest w Europie? - spytałam nagle zaraz za Koninem.<br>- Jakie miejsce?<br>Wbrew najszczerszym chęciom usłyszałam w duszy dźwięk alarmowego dzwonka. Przez te parę lat zdążyłam go poznać. Zawsze było to samo. Jeśli ciekawiło go coś zwyczajnie i łagodnie, maglował mnie pytaniami do upojenia, aż wydusił odpowiedź. Jeśli zależało mu na czymś szczególnie, a nie chciał tego zdradzić, udawał, że temat przestał go interesować. Słuchając, zaczynał wręcz ziewać i przybierał znudzony wyraz twarzy. Liczył na zwykła ludzką przekorę i na moją głupią skłonność do szczerych zwierzeń i przeważnie osiągał pożądany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego