Żółtaszka.<br><br>Ważka motor ma o sile<br>Dwustu pszczół, a właśnie tyle<br>Trzeba mieć w aeroplanie,<br>Żeby odbyć lądowanie.<br><br><br><br>VI<br><br>Ma Żółtaszek pomysł nowy:<br>"Zrobię pocisk rakietowy<br>I dolecę do Księżyca,<br>Bo mnie taki lot zachwyca."<br><br>Krasnoludki lubią psoty,<br>Więc się wzięły do roboty,<br>Odnalazły kurze jajo<br>I już świetny pocisk mają.<br>Potem deskę z trudem wielkim<br>Ułożyły w poprzek belki<br>I wśród śmiechu, gwaru, pisku<br>Wsiadł Żółtaszek do pocisku.<br><br>Więcej dbać nie trzeba o nic:<br>Gdy na deski drugi koniec<br>Spadnie jabłko, wtedy, dzieci,<br>Pocisk w niebo wprost poleci.<br><br>Wlazł Modraczek na jabłonkę,<br>Do pomocy wziął Poziomkę,<br>Już piłują bardzo składnie