54). Ale też cierpienie jest - jeśli tak można powiedzieć - zawsze na podorędziu! Zwłaszcza dzisiaj, bo w miarę, jak poszerza się ludzka solidarność, poszerzają się także granice piekła... <q>"Gad, kryjący się w ciemnym łonie bytu"</> (czyli Ból) - coraz jawniej wystawia łeb. Bo przecież "dziecka krzyk, tam, w szpitalu, naprawdę był - więc majaczenie moje miało kły!" (D II 289-290) Tym samym diabelska obecność nie może zostać uznana za zwykłą projekcję i transfer: gad, zwierzę, otchłań istnieją, bo istnieje i nie przestanie istnieć ból, w jakim trudno dopatrzeć się jakiejkolwiek pozytywności.<br>Świat jest zatem przede wszystkim chaosem i cierpieniem, któremu zapobiec niepodobna... chociaż