Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
Jak mogłabym kochać się z kim innym? Jak zmarnujesz to, co jest między nami, to jesteś głupi. Jeżeli mnie kiedyś zdradzisz - powiedziała - to nigdy mi tego nie mów, bo to będzie koniec. - Po czym usiadła Frikowi na kolanach. "Jaki jestem głupi" - myślał. Nagle poczuł, że Pynia nie ma pod sukienką majtek, i że ogon gwałtownie mu staje.
Teraz wypadki zaczęły się toczyć bardzo szybko. Pynia to był zupełnie ktoś inny niż panienki, które dotychczas spotykał. Kilka tygodni później Frik wrzucił do samochodu namiot i pojechali na tydzień w Beskidy. Lało bez przerwy i było koszmarnie zimno. Namiot przeciekał, nie było gdzie
Jak mogłabym kochać się z kim innym? Jak zmarnujesz to, co jest między nami, to jesteś głupi. Jeżeli mnie kiedyś zdradzisz - powiedziała - to nigdy mi tego nie mów, bo to będzie koniec. - Po czym usiadła Frikowi na kolanach. "Jaki jestem głupi" - myślał. Nagle poczuł, że Pynia nie ma pod sukienką majtek, i że ogon gwałtownie mu staje.<br>Teraz wypadki zaczęły się toczyć bardzo szybko. Pynia to był zupełnie ktoś inny niż panienki, które dotychczas spotykał. Kilka tygodni później Frik wrzucił do samochodu namiot i pojechali na tydzień w Beskidy. Lało bez przerwy i było koszmarnie zimno. Namiot przeciekał, nie było gdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego