straszny łomot się dobywa zamiast muzyki. To pewnie cholerne teśno, jak oni tu mówią. Muzyka dla ćpunów, bo żaden normalny człowiek, nawet pijany, nie może tego znieść, a oni i owszem. Na tej platformie w kształcie wielkiego różowego tortu tańczy ich tak z sześćdziesięciu i wszyscy prawie goli, tylko w majtkach, torsy bez włosów i ruszają dupkami jak dziewczynki. I nóżkami przebierają jak dziewczynki, i prężą się jak dziewczynki.<br>- No nie wiem, nie wiem, chłopcy czy dziewczynki - mruczę pod nosem.<br>A on mnie sztura i pokazuje ze złośliwym uśmiechem następny tir.<br>- Militarni, popatrz. Kiedyś wojsko robiło parady, zwłaszcza u nich były