Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
Nawet nie spytał, z kim. Przestraszył się. Kupił wielki bukiet kwiatów i pojechał do niej do domu. Po raz pierwszy powiedział jej wówczas, że bardzo mu na niej zależy i że nie przeżyje, jeżeli ona będzie kochać się z kimś innym.
- Za każdym razem, kiedy cię widzę, mam wilgotno w majtkach. Jak mogłabym kochać się z kim innym? Jak zmarnujesz to, co jest między nami, to jesteś głupi. Jeżeli mnie kiedyś zdradzisz - powiedziała - to nigdy mi tego nie mów, bo to będzie koniec. - Po czym usiadła Frikowi na kolanach. "Jaki jestem głupi" - myślał. Nagle poczuł, że Pynia nie ma pod sukienką
Nawet nie spytał, z kim. Przestraszył się. Kupił wielki bukiet kwiatów i pojechał do niej do domu. Po raz pierwszy powiedział jej wówczas, że bardzo mu na niej zależy i że nie przeżyje, jeżeli ona będzie kochać się z kimś innym. <br>- Za każdym razem, kiedy cię widzę, mam wilgotno w majtkach. Jak mogłabym kochać się z kim innym? Jak zmarnujesz to, co jest między nami, to jesteś głupi. Jeżeli mnie kiedyś zdradzisz - powiedziała - to nigdy mi tego nie mów, bo to będzie koniec. - Po czym usiadła Frikowi na kolanach. "Jaki jestem głupi" - myślał. Nagle poczuł, że Pynia nie ma pod sukienką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego