strasznie kręcisz.</><br><who2>Nie kręcę.</><br><who1>Strasznie kręcisz.</><br><who2>Oj, w ogóle zero, zero strachu, w ogóle zero emocji, zero emocji, nic, śmiać mi się tylko chciało, to było tak nierealne, tak dziwne, tak śmieszne.</><br><who1>Tak...</><br><who2>to bardzo współczułam temu facetowi, który szedł z tym pistoletem, bo on sam pewnie już miał w majtkach, wiesz...</><br><who1>tak, tak miał na pewno...</><br><who2>wszystko, ze strachu, nie, no, poważnie, mówię ci samo to wrażenie, jakie wywołało, ojejku, czy o Jezu, ze strachu, wiesz, był świadomy, że...</><br><who1>Miał rękę na cynglu...</><br><who2>on miał rękę na, nie on wiesz, był zdecydowany na wszystko, widocznie facet, którego gonił był <gap> wiesz