Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przy niej traci głowę.
Pewnego razu randka omal nie zakończyła się tragedią. Pili martini w łóżku przy zapalonych świeczkach. Tak byli zajęci sobą, że nie zauważyli, iż od świeczek zaczęło się palić. Na szczęście straż pożarna przyjechała na czas. - To był śmieszny widok. Wpada pięciu strażaków, a tu świr w majtkach, a obok niego blond superlaska, którzy zapalili w miłosnym uniesieniu chatę - wspomina Maciej.
Głowacki jednak nie był tym, kogo szukała Komorowicz. Ma pieniądze, ale nie jest milionerem. - Reprezentuję pewien poziom, ale ona mierzy naprawdę wysoko - mówi Polak. - Lubi luksus, po prostu luksus milionerski. Kiedyś byłem na Hawajach, dzwonię i mówię
przy niej traci głowę.&lt;/&gt;<br>Pewnego razu randka omal nie zakończyła się tragedią. Pili martini w łóżku przy zapalonych świeczkach. Tak byli zajęci sobą, że nie zauważyli, iż od świeczek zaczęło się palić. Na szczęście straż pożarna przyjechała na czas. &lt;q&gt;- To był śmieszny widok. Wpada pięciu strażaków, a tu świr w majtkach, a obok niego blond superlaska, którzy zapalili w miłosnym uniesieniu chatę&lt;/&gt; - wspomina Maciej.<br>Głowacki jednak nie był tym, kogo szukała Komorowicz. Ma pieniądze, ale nie jest milionerem. &lt;q&gt;- Reprezentuję pewien poziom, ale ona mierzy naprawdę wysoko&lt;/&gt; - mówi Polak. &lt;q&gt;- Lubi luksus, po prostu luksus milionerski. Kiedyś byłem na Hawajach, dzwonię i mówię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego