Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
ciemnym konturem. Tu i ówdzie połyskują nikłe światełka.
- Bilboa-Süd - oznajmia steward i kieruje się z moją walizką ku burcie. Okręt płynie coraz wolniej. Nagły wstrząs i szum śrub wirujących w odwrotnym kierunku. Teraz nie czuć w ogóle ruchu. Dwóch majtków spuszcza drabinę linową i łódkę.
Schodzę do łódki z majtkiem, który chwyta wiosła i odrywa ją od burty w kierunku brzegu. Po kilkunastu minutach dziób grzęźnie w ulegliwym piasku Bilboa-Süd.
- Proszę paszport - zwraca się do mnie majtek Seamus Greville-Pyke.
Podaję paszport, który stempluje i oddaje z uśmiechem pełnym gracji. Następnie odwraca się za siebie i krzyczy:
- Taxi! Taxi
ciemnym konturem. Tu i ówdzie połyskują nikłe światełka.<br>- Bilboa-Süd - oznajmia steward i kieruje się z moją walizką ku burcie. Okręt płynie coraz wolniej. Nagły wstrząs i szum śrub wirujących w odwrotnym kierunku. Teraz nie czuć w ogóle ruchu. Dwóch majtków spuszcza drabinę linową i łódkę.<br>Schodzę do łódki z majtkiem, który chwyta wiosła i odrywa ją od burty w kierunku brzegu. Po kilkunastu minutach dziób grzęźnie w ulegliwym piasku Bilboa-Süd.<br>- Proszę paszport - zwraca się do mnie majtek Seamus Greville-Pyke.<br>Podaję paszport, który stempluje i oddaje z uśmiechem pełnym gracji. Następnie odwraca się za siebie i krzyczy:<br>- Taxi! Taxi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego