Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
poszczególnych okręgów kolejowych podchodzili i wręczali mi piękne koperty, a w każdej znajdowała się kartka z wypisaną sumą. Sumy złożyły się na okrągły milion, a pieniądze pojawiły się wkrótce na naszym koncie. Krzysztof Ingarden otworzył już wcześniej swoje biuro i zaczął przygotowywać szczegółowe projekty według przysyłanych z Tokio rysunków i makiet. Miliony ludzi na całym świecie posługują się dziś wytworzonymi przez Japończyków przedmiotami i ta współczesna twarz Japonii musi znaleźć w działalności naszego Centrum swoje istotne miejsce, zwłaszcza że sztuka japońska ze swej natury zawsze ściśle łączyła się z życiem codziennym. Wejście do niej prowadzi również od strony wału wiślanego. Na
poszczególnych okręgów kolejowych podchodzili i wręczali mi piękne koperty, a w każdej znajdowała się kartka z wypisaną sumą. Sumy złożyły się na okrągły milion, a pieniądze pojawiły się wkrótce na naszym koncie. Krzysztof Ingarden otworzył już wcześniej swoje biuro i zaczął przygotowywać szczegółowe projekty według przysyłanych z Tokio rysunków i makiet. Miliony ludzi na całym świecie posługują się dziś wytworzonymi przez Japończyków przedmiotami i ta współczesna twarz Japonii musi znaleźć w działalności naszego Centrum swoje istotne miejsce, zwłaszcza że sztuka japońska ze swej natury zawsze ściśle łączyła się z życiem codziennym. Wejście do niej prowadzi również od strony wału wiślanego. Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego