nie wydawała z siebie tak widowiskowych wrzasków. A kiedy już troszkę ochłoniesz, zerknij na jej piersi - pomarszczone brodawki są dowodem na to, że było całkiem, całkiem. Naprawdę.<br><br>5. Prawdziwa fantastka<br>Zapewne sądziłeś, że tylko tobie zdarza się drobna ucieczka w tę stronę. Nic podobnego. Ona też potrafi sama się ukochać, mało tego, wkłada w to tyle finezji, że być może nawet z tobą nie jest taka pomysłowa. Jak myślisz - dla kogo ludzie wymyślili tyle dziwnych rzeczy, od których uginają się półki w sex shopach? Dla niej, oczywiście, dla niej. Ale nawet na torturach nie przyzna się, że była egoistką. Powinieneś też wiedzieć